Kosaaa – Pora snu Feat. Arski & Qest
Lyrics
28.10.2018
Arski: [
Przespałem w życiu chwile z których byłbym dzisiaj dumny
Straciłem chwile, które w życiu do dziś to nie czas podwójny
Czas, to nie miłość, jak kocha to wróci, zabić, czas jej nie kocha,
on się nie cofa by patrzeć jak upadasz
Znasz te twarze? Pamiętam je od dziecka
Każdy chciał grać ambitnie, a te ważne chwile przespał
i nie mogę prosić by dać mi dziś kolejną szansę
Towarzyszy nam pogarda, choć mamy miłość i pasję
Towarzyszy nam frustracja i zdenerwowanie
chcemy śnić o poezji i te sny znać na pamięć
Miasto jest zimne jak śnieg, kiedy noc je obejmie
każdy sen zabiera czas, lecz daje marzenia, poezję
Spałem kiedy moje życie powinno bawić się
śniłem, wtedy kiedy życie zmieniało całkiem bieg
I choć straciliśmy wiele to dalej będziemy śnić
w świecie w którym nie ma wstydu, pogardy i ludzi złych ]
DJ Roka: Scratch: [
Gdy już światła dnia zgasną i pora zasnąć.. te same sny, te same dni ]
Arski: [
Sen jest czymś. Czymś? Kocham śnić
bo tylko w snach wiem jak naprawdę mamy żyć
Noc zabiera czas i choć gram w tym, wierz mi
nie jestem z tych, co chcą się wyspać jedynie po śmierci
Lubię marzyć o świecie który jest piękny jak zachód
większość myśli o świecie w grze straconych desperatów
Przespałem chwile z czasów których już nie cofnę
Straciłem wygląd życia, prócz wyglądu za oknem
I choć wiele celi poszło obok drogą, powiem słowom:
Ty jesteś kimś lub byłeś kimś, ja zawsze będę sobą
przez ten czas z pasją podlewałem każdy nałóg, bo
przespałem chwile w których mógłbym rzucić to
I choć wiem, że się nie cofnę, to stawiam nowe cele
i przez sny w końcu dotrę tam, gdzie świat ma nadzieję,
a teraz zamknij oczy, poczekaj aż światła zgasną
połóż się i tak jak ja spróbuj spokojnie zasnąć ]
DJ Roka: Scratch: [
Gdy już światła dnia zgasną i pora zasnąć.. te same sny, te same dni ]
Qest: [
Ostatnie chmury zatańczyły dzisiaj walca
a nie wiem co robić, proszę dopiszcie mi didaskalia
Sufler już zasnął, choć musical musi trwać,
ja nie znam roli, tańczę tango, czemu tańczę sam
Stoję przed lustrem, myśląc: daj mi rację
moje anemiczne serce prosi się o palpitację
nim wzgardzę resztką spokoju na barkach i swych dłoniach
poczekam aż ukaże się prawda, walka skowa (słowa?)
Doszły mnie słuchy, że mam iść za owczym pędem
ja nie wierzę w duchy, więc z duchem czasu też iść nie będę
Sumienie? Czuje się jakbym z nim szedł na Babel
bo na te tysiące języków do nas nie pasuje żaden
Choć ten problem jest tylko drobnym punktem
tak godzina nigdy nie będzie moim dobrym kumplem
Nie ma co klnąć, bo skończył się z nocą sen
i chyba chcąc nie chcąc trzeba rozpocząć dzień ]
Arski: [
To jest jedyna szansa, by poznać lepsze życie
znam te sny, w których zrozumieć wszystko jest tak nam łatwo
To jest jedyna szansa, by podnieść się, zrozumieć
czemu idę w tłumie, który jest stracony, nic nie umie
To jest jedyna szansa, by zrozumieć siebie
poznać resztę życia, niby z tego ból, cierpienie
Jesteśmy stworzeniami które cierpią, bo nie mają nic
nie dostrzegamy tego, co mamy, dlatego chcemy śnić
Chcemy żyć choć sprawy walą się jak domek z kart
i żadna z kart na życia stole, to nie król albo as
I choć bliski pomagają, to wiem że jest źle,
bo bliscy pomagają tylko wtedy, kiedy śnię
Sen to panaceum, choć kiedy cierpię przez to
chcę żyć, bo potrzebuję, ale cierpię na bezsenność
wtedy biorę kartki i otwieram umysł swój tak
i piszę do was co robię, jak nie mogę spać ]